Reklama w aplikacjach – trend przyszłości

W chwili obecnej to jeszcze dość drażliwy temat. Jednak za chwilę to będzie najgorętszy temat w branży marketingu online, dlatego warto przyjrzeć się mu już dzisiaj. Czy mają szansę na zrewolucjonizowanie rynku reklamy, czy się przyjmą i czy aplikacje będą skutecznym kanałem komunikacji marketingowej.

Nie ma wyjścia

Wydaje się, że jesteśmy skazani na reklamy w aplikacjach na telefony. Obecnie obserwujemy ogromny boom w obszarze mobilnego Internetu. W niedalekiej przyszłości większość użytkowników będzie surfowała po sieci z pomocą przenośnych urządzeń. Dziś jeszcze smartfonów, za chwilę smartwatchy. Wiedzę to specjaliści od marketingu online i od dawna szukają skutecznych sposobów dotarcia do mobilnego internauty. Obecnie pewnym standardem jest nie tylko posiadanie strony dostosowującej się do wymagań urządzenia, na którym jest wyświetlana, ale także specjalnej aplikacji ułatwiającej korzystanie z usług firmy. Pionierami w zakresie aplikacji są banki. Obecnie każda instytucja finansowa, która działa także w sieci, posiada takową. Wzorem banków maszerują inne firmy. Dziś praktycznie każda firma obecna w wirtualnym świecie chce mieć własną aplikację. Rozwój reklamy w aplikacjach to nie tylko chęć znalezienia nowego sposobu dotarcia do klienta, ale także konieczność sprostania panującym trendom. Coraz więcej internautów z usług firm, portali informacyjnych i serwisów społecznościowych będzie korzystało tylko przy pomocy aplikacji. Dotrzeć do nich z reklamą będzie tylko można w ten sposób.

Reklama jest wszędzie

Wraz z rozwojem mobilnego Internetu obserwujemy postępującą ekspansję reklamy w tym obszarze. Z opinii użytkowników wynika, że staje się jeszcze bardziej męcząca niż ta serwowana na stronach w wersji stacjonarnej. W chwili obecnej irytuje nie tylko pod względem treści, ale także formy. Jednak to zapewne się zmieni, będą pojawiały się co rusz nowe rozwiązania w tym zakresie, mniej drażniące percepcję klientów. W odpowiedzi na narzekania internautów pojawiła się specjalna wersja przeglądarki na smartfony Adblock Plus for Android (klasyczne przeglądarki na smartfoy na razie nie umożliwiają blokowania), która pozwala blokować reklamy podczas surfowania z pomocą urządzenia mobilnego wykorzystującego ten system (firma zapowiada w niedługim czasie wersję na system iOS). W chwili obecnej trudno przewidzieć, czy odniesie ona sukces. Rozszerzenie Adblock na stacjonarne przeglądarki Firefox i Chrome zostało pobrane od 2006 roku ponad 400 milionów razy. Widać, że jest zapotrzebowanie na taką usługę. Dzięki niemu nie tylko będą automatycznie blokowane najbardziej inwazyjne reklamy (pop-up czy video pre – roll), a także zwiększy się żywotność baterii. Istotną zaletą jest także ograniczenie ilości przesyłanych danych (każda reklama to czasem dziesiątki lub setki kilobajtów). W regionach świata gdzie jeszcze każdy megabajt ma swoją wartość w cenniku operatora to rzecz bardzo cenna. To dobra wiadomość dla internautów, gorsza nieco dla firm. Będą one musiały skupić się na reklamie, która nie będzie utrudniała korzystania ze strony.

Rynek reklamy mobilnej rośnie

Pomimo prób poszukiwania skutecznych metod blokowania nieprzyjemnej reklamy na smartfonach, rynek reklamy mobilnej stale rośnie. Według prognoz w roku 2016 będzie on wart ponad 100 mld dolarów (będzie stanowił połowę rynku reklamy cyfrowej). Taki optymizm wynika z dynamicznie zwiększającej się liczby odsłon mobilnych. Przełomowym będzie rok 2019, gdzie wartość rynku reklamy przeznaczonej na smartfony i tablety może wzrosnąć do prawie 200 mld dolarów. W branży panuje przekonanie, że ten obszar ma olbrzymi potencjał. Duża rolę w tym zakresie będzie odgrywać reklama w aplikacjach.

Formy reklamy w aplikacjach

Obecnie reklamy występujące w aplikacjach nie różnią się znacząco od tych wyświetlanych na klasycznych pulpitach. Dominują bannery w różnych formach i rozmiarach. Mało jest jeszcze reklamy natywnej, choć jak przewidują eksperci, wraz z upowszechnieniem się programów do blokowania, ten rodzaj promocji będzie dominował. Ta forma może liczyć na największą akceptację użytkowników, a co za tym idzie będzie najbardziej skuteczna (tym bardziej, że w niedługim czasie możliwe będzie targetowanie reklamy na podstawie wielu czynników, nawet miejsca aktualnego pobytu). Dobre efekty można także osiągnąć w świecie mobilnym przy pomocy reklamy w stopce na dole ekranu. Tak reklama pozostaje na tym samym miejscu nawet podczas jej przewijania. Równie dobre skutki daje reklama zintegrowana z materiałami video. Trzeba pamiętać, że internauta mobilny jest bardziej uczulony na reklamy, niże jego stacjonarny odpowiednik. Najczęściej to ta sama osoba, jednak jej postawa w tym względzie zmieniła się wraz z przejściem na urządzenia mobilne. Firmy będą musiały do reklamy w swoich aplikacjach podejść z rozwagą. Duża ich liczba może zniechęcić do korzystania z niej. A utrata klienta z tego powodu byłaby czystą głupotą.

Podsumowanie