5 najczęściej popełnianych błędów w SEO

5 najczęściej popełnianych błędów w SEO

Pomimo wielu zapowiedzi, dziedzina promocji stron internetowych w wyszukiwarkach ma się dobrze i stale się rozwija. Przez długie lata dorobiła się już ogromnego zasobu wiedzy. Jednak mimo wypracowanych przez lata standardów i zasad, wciąż wielu, nie tylko początkujących pozycjonerów, popełnia błędy. Wynikają on nie tylko z nieustannych zmian algorytmu Google, ale także z rutyny. A ta, jak powiadają zawsze eksperci, potrafi doprowadzić do katastrofy każde przedsięwzięcie, szczególnie w Internecie, gdzie zmiana jest cechą immamentną.

SEO – zasady są płynne

Praktycznie żadna inna dziedzina marketingu internetowego nie zmienia się tak szybko jak, SEO. Tam, to co jeszcze rok temu miało ogromny wpływ na pozycję strony w wynikach wyszukiwania, dzisiaj nie ma żadnego znaczenia. Większość zmian podyktowana jest regularną modyfikacją algorytmu Google. Nie wszyscy jednak dotrzymują kroku wyszukiwarce. Dotyczy to nie tylko małych agencji interaktywnych, ale także konglomeratów, które zajmują się marketingiem online kompleksowo. Wiele z najczęściej popełnianych błędów spotkać można zarówno na lokalnych stronach sklepów internetowych, jak i średniej wielkości usługodawców. Czasem jeden z tych błędów skutecznie utrudnia zajęcie wysokiej pozycji w rankingu. W przypadku kumulacji sprawa wygląda jeszcze gorzej.

    • Brak pliku robots.txt na większości podstron. Jego obecność decyduje o tym, czy będzie ona zaindeksowana przez Google. Czasem z przyczyn technicznych czy funkcjonalnych (podstrona z formularzem kontaktowym) nie zamieszcza się tego pliku, jednak powinien on znaleźć się na wszystkich stronach, które chcemy, aby były uwzględnione przy indeksacji.
    • Błędnie lub zbyt szablonowo opisany znacznik „description” (nierzadko także jego brak – w tym wypadku wyszukiwarka standardowo wyświetla fragment tekstu z pierwszej strony). Pomimo, że jego bezpośredni wpływ na pozycję w rankingu wyszukiwania jest dość mocno ograniczony, to w głównej mierze decyduje o poziomie klikalności. Ostatnio coraz powszechniej eksperci od marketingu online wskazują, że czas ostatecznie odejść od rozliczania agencji za miejsce strony w wynikach wyszukiwania na pożądane frazy. Nierzadko strona zajmuje czołowe lokaty, a ruch jest niewielki. Postuluje się rozliczać pozycjonerów od liczby wejść na stronę, a nawet od realizacji założonego celu. Opis strony to nie tylko informacja dla Google co znajduje się na stronie, lecz także „neon reklamowy”, który wyświetla się w wynikach wyszukiwania. Nie może on zawierać równoważników zdań, w których zawrzemy kilka pozycjonowanych fraz. Tekst zawarty w opisie musi być zachętą do wejścia na stronę lub skorzystania z oferty firmy. Musi być dostosowany do branży i profilu działalności. W przypadku usługodawców, najistotniejsze są dane teleadresowe.
    • Brak optymalizacji zdjęć na stronie, które w obecnej chwili stanowią kluczową rolę w sieci. Zbyt rzadko wykorzystywane są atrybuty ALT i TITLE. Ten pierwszy służy do zamieszczania alternatywnego opisu w przy opublikowanych na stronie obrazach, jest pokazywany, gdy obraz nie może być wczytany. Pomaga także osobom z problemami wzroku zapoznać się przynajmniej teoretycznie ze zdjęciem – opis wyświetlany jest, jako normalny tekst na stronie. Drugi pozwala wyświetlać tzw. dymki (tekst pomocniczy), które ukazują się użytkownikowi strony po najechaniu na zdjęcie. Trzeba pamiętać, że wyszukiwarki i roboty nie dokonują analizy obrazów pod kątem ich zawartości, do ich prawidłowej oceny wykorzystują opisy zawarte w tych atrybutach. Warto także w tym miejscu wspomnieć, że w tych opisach należy zawrzeć pozycjonowane frazy, oczywiście nie można przesadzać. Słowa kluczowe powinny w jakiś sposób korespondować z zawartością zdjęcia. Najlepiej te opisy wykonać we własnym zakresie, a nie zdawać się na ich automatyczne zredagowanie prze program do tworzenia stron. Zdjęcia oraz prawidłowo oznaczone znaczniki ALT i TITLE mają wpływ na pozycję strony w wynikach wyszukiwania na pożądane frazy. Dzięki nim obrazy ze strony są także poprawnie wyświetlane w wyszukiwarce obrazów Google.
    • Strona nie jest dostosowana do wyświetlania na urządzeniach mobilnych. Pomimo kluczowej zmiany algorytmu w tym zakresie (od 21 kwietnia 2015 roku strony automatycznie dostosowujące się do szerokości i rozdzielczości urządzeń są traktowane priorytetowo, zarówno w wyszukiwarce stacjonarnej, jak i mobilnej – w niej wyświetlane są wyniki zawierające tylko strony responsywne lub specjalnie przygotowane wersje mobilne) wciąż niewiele firm spełnia ten warunek. Obecnie to istotny czynnik brany pod uwagę przy ustalaniu pozycji strony. Firmy, które nie dostosują się do tych wymagań mogą zapomnieć o czołowych miejscach, a przez to utracić klientów.
    • Zbyt mała liczba firm korzysta z analityki internetowej lub robi to wyrywkowo. Pomimo, że nie jest to warunek konieczny i brany pod uwagę przy ustalaniu pozycji, to pozwala na bieżąco reagować na wszelkie zmiany, zarówno algorytmu, jak i oczekiwań klientów. Dane jakie możemy uzyskać dzięki na przykład Google Analytics mogą być drogowskazem przy optymalizacji strony. Pozwolą zachować stabilność pozycji w wyszukiwarce, a to rzecz najcenniejsza, nie tylko dla sklepów internetowych.

Podsumowanie

To najczęściej spotykane błędy w działaniach z zakresu SEO. Praktycznie wszystkie z nich można wyeliminować przy niewielkim nakładzie pracy i środków. Wystarczy odrobina chęci i wiedzy, a tej w sieci jest dosyć sporo.


Jeśli poszukujesz informacji w zakresie reklamowania prowadzonej działalności gospodarczej to napisz. Postaramy się skutecznie doradzić i zaproponować najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy.



-
* Wymagane

Dziękujemy za zainteresowanie! Nasz konsultant skontaktuje się tak szybko, jak to tylko będzie możliwe!

Previous Własny indywidualny styl i właściwy ton wypowiedzi – to klucz do sukcesu w Social Media
Next Content Marketing – jak wybrać skuteczną strategię?

Może to Ci się spodoba

Trendy 0 Comments

Growth Hacking w małym biznesie – przewodnik

Growth Hacking bezpowrotnie zmienił oblicze małego biznesu. Dzięki zastosowaniu tej strategii, każda firma może teraz skutecznie zaistnieć w przestrzeni internetowej. Na czym polega Growth Hacking i jak przy jego pomocy

Strategia 0 Comments

Poniedziałki i wtorki najlepsze na reklamę

Internauci najchętniej klikają w reklamy emitowane w weekendy, ale to kliknięcia w bannery wyświetlane w dni robocze najczęściej kończą się zakupem – wynika z analizy kampanii realizowanych przez RTB House

Na czym polega content marketing?

Dotychczas reklama miała przekazywać konkretne treści, ale nie wywoływała praktycznie żadnych spektakularnych reakcji (np. zachwyt, uznanie dla kreatywności, znaczny przypływ zysków, większe zainteresowanie usługami). Była podstawowym narzędziem dla początkujących przedsiębiorców

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź